FORUM SZKLARSKIEJ PORĘBY

Would you like to react to this message? Create an account in a few clicks or log in to continue.
FORUM SZKLARSKIEJ PORĘBY

FORUM SZKLARSKIEJ PORĘBY


    Pociągiem do Korenova i Liberca

    ctrl
    ctrl


    Posts : 32
    Join date : 2010-05-17
    Location :

    Pociągiem do Korenova i Liberca Empty Pociągiem do Korenova i Liberca

    Post  ctrl Mon Sep 13, 2010 3:54 am

    28 sierpnia , o godz. 8.32, pierwszy pociąg regularnej komunikacji jeleniogórsko -libereckiej wyruszył ze Szklarskiej Poręby w stronę Czech. W ten deszczowy, zimny choć sierpniowy poranek jechało jeszcze niewiele osób. Ci którzy se zdecydowali, mogli obserwując z okien szynobusu spienione wody rzeki Kamiennej, przekonać się, że pierwotna niemiecka nazwa tej linii Zackenbahn (Kolej Kamiennej) nie była pozbawiona trafności. W Jakuszycach wsiedli pierwsi Czesi, a wśród nich Petr Prokeś, , dyrektor departamentu kolejowego w libereckim kraju (KORID LK) Podróż przebiegała w sympatycznej atmosferze, wśród osób dla których Góry Izerskie lub kolej to cale życie. To ukoronowanie wielu lat starań, aby na izerskie szlaki od południowej strony, można było dojechać najtańszym i najbardziej ekologicznym środkiem transportu masowego – pociągiem. Na rower, na narty, by powędrować lub pojechać w dalszą wycieczkę zwiedzać Liberec, a nawet Pragę czy Drezno. Starania te trwały od początku lat 90-tych ubiegłego stulecia, gdy w chwilę po dekompozycji systemu socjalistycznego, czescy i polscy „Zieloni”, podjęli intensywne działania na rzecz przywrócenia ruchu kolejowego na tej przepięknie i najwyżej w kraju, położonej linii, od 1902 łączącej Śląsk z Czechami. Historyczne spotkanie w dniu 13 lipca 1991 r, na torach, przy slupie granicznym dało początek tym staraniom. Zawiązane 15 września 1991 Towarzystwo Kolei Izerskiej pod wodzą Wojciecha Grzybowskiego i Edmunda Piotrowskiego oraz czescy partnerzy systematycznie i z uporem przekonywali, że pociągi jeżdżące trasą przecinającą Przełęcz Szklarską, to nie kaprys zakochanych w kolejach żelaznych fantastów ale wymierna i realna potrzeba, wielka atrakcja turystyczna, wiążąca oba sąsiadujące kraje. Małymi sukcesami w tej walce z blokowaniem możliwości uruchomienia tej linii, były przejazdy promocyjne organizowane w latach 1991-1992 oraz 1998-2002. Przełomem było spotkanie w Libercu ówczesnego marszałka województwa dolnośląskiego Andrzeja Łosia i hejtmana libereckiego kraju Petra Skokana. Od tego czasu sprawy nabrały niemal szalonego tempa, linię przejęto od skarbu Państwa na rzecz województwa dolnośląskiego uzyskano dofinansowanie projektu rewitalizacji w ramach Programu Operacyjnego EWT Republika Czeska- Rzeczpospolita Polska i od maja 2009 wykonano wszystkie zaplanowane prace (ułożono nowe torowisko, wyremontowano mosty i przepusty, w sumie wykonano renowację 20 obiektów inżynieryjnych oraz perony na Hucie i w Jakuszycach. Dziś do tego sukcesu, jakim jest uruchomieni, cieszących się dużą popularnością przewozów przyznać chciałoby się bardzo wielu. Wśród nich są i ci, którzy jeszcze kilka lat temu działanie na rzecz „kolei izerskiej”, określali mianem szkodliwego, sprzecznego z interesem miasta ! Dziś przed kamerami telewizyjnymi, z lekka się co prawda zacinając, opowiadają o przełomie i sukcesie tego samego miasta. Nie będziemy też wypominać, pewnym „twardym głowom”, które do projektu rewitalizacji linii kolejowej, chciały wcisnąć pomysł wykupu mieszkań na dworcu !? Pomysł odrzucono, i to min. dlatego miasto nie zostało partnerem projektu. Nie jest to dziś ważne. Najważniejsze jest to, że po 108 latach, linią nr 311, mkną dziś eleganckie szynobusy w barwach Kolei Dolnośląskich.

      Current date/time is Tue May 07, 2024 6:37 pm